Korzystanie z Linuksa uczyniło mnie lepszym użytkownikiem systemu Windows. Oto jak to zrobić
Szybkie linki
- Zarządzanie pakietami/oprogramowaniem
- Używanie poleceń terminala do wykonywania zadań
- Dostosowywanie systemu Windows, aby wyglądał lepiej
- Świadomość bezpieczeństwa
- Automatyzacja zadań
- Zarządzanie zasobami systemowymi
Linux nauczył mnie wielu rzeczy. Część tej wiedzy skłoniła mnie do ponownego przemyślenia, w jaki sposób dopasować je do systemu Windows. Okazuje się, że istnieje wiele możliwości wykorzystania moich procesów pracy w systemie Linux w systemie Windows, aby ułatwić mi życie. Rzućmy okiem na niektóre z moich ulubionych.
Zarządzanie pakietami/oprogramowaniem
Zanim zacząłem używać Linuksa, instalowałem oprogramowanie w systemie Windows, jak wszyscy inni. Pobierz plik EXE, a następnie przejdź przez typowy proces instalacji GUI typu „następna zgoda, następna instalacja, zakończenie”. Jeśli miałeś szczęście, część oprogramowania była dostępna w sklepie Microsoft Store. Często jednak zdarzało mi się szukać plików wykonywalnych w Internecie, ręcznie zarządzać aktualizacjami i odinstalowywać stare wersje.
Linux zapoznał mnie z wygodą menedżerów pakietów, takich jak apt, dnf i pacman. Dzięki nim instalacja i aktualizacja oprogramowania była dziecinnie prosta. Pojedyncze polecenie może zainstalować program, zarządzać wszystkimi zależnościami i automatycznie sprawdzać dostępność aktualizacji. Wtedy odkryłem Wingeta i Chocolatey. Oba są menedżerami pakietów dla systemu Windows, które umożliwiają zarządzanie oprogramowaniem bezpośrednio z wiersza poleceń.
Koniec z szukaniem najnowszych wersji aplikacji i martwieniem się o instalatory dołączone do niechcianego oprogramowania. Mogę po prostu wpisać winget install VLC lub winget upgrade --all, a menedżerowie pakietów zajmą się resztą. Uważam, że używanie wingeta i Chocolatey w systemie Windows daje mi podobne poczucie kontroli i wydajności, jakie lubię w systemie Linux.
Używanie poleceń terminala do wykonywania zadań
Przed przejściem do Linuksa wiersz poleceń był miejscem, którego unikałem. Podobnie jak wielu użytkowników systemu Windows, uważałem to za skomplikowane, techniczne i najlepiej zostawić je w spokoju, chyba że jest to konieczne. Jednak gdy już oswoiłem się z terminalem w systemie Linux, zdałem sobie sprawę, jak potężny może być. Zamiast się bać, poczułam siłę.
To doświadczenie całkowicie zmieniło sposób, w jaki korzystam z wiersza poleceń systemu Windows. Chociaż program Windows PowerShell i wiersz poleceń mogą nie być tak niezawodne jak terminal w systemie Linux, nadal są dość potężnymi narzędziami. Teraz zamiast przeskakiwać bezpośrednio do GUI, próbuję korzystać z terminala, kiedy tylko mogę. Na przykład nawiguję po katalogach, zarządzam systemem plików i wykonuję czynności sieciowe za pomocą wiersza poleceń.
Znając polecenia takie jak grep do wyszukiwania tekstowego i top do monitorowania systemu, do wykonywania tych zadań używam podobnych poleceń systemu Windows, takich jak findstr i Get-Process w PowerShell. Oto przykładowe polecenie zmieniające nazwy wielu plików w katalogu:
Get-ChildItem -Path "C:\MyFiles" -Filter "*.txt" | ForEach-Object {
Rename-Item $_.FullName -NewName ("new_" + $_.Name)
}
Przed Linuksem nawet bym nie pomyślał, że to możliwe. Teraz używanie poleceń do wykonywania zadań wydaje się bardziej naturalne.
Dostosowywanie systemu Windows, aby wyglądał lepiej
Jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy w Linuksie jest wolność dostosowywania go do własnych potrzeb. Każdą część środowiska graficznego, od ikon po style okien i motyw systemu, można dostosować. Po doświadczeniu takiego poziomu kontroli nie mogłem powstrzymać się od zastanawiania się, w jakim stopniu faktycznie mógłbym dostosować system Windows.
Chociaż system Windows nie oferuje takiej samej elastyczności, jak Linux, odkryłem, że wciąż istnieje wiele sposobów, aby uczynić go bardziej spersonalizowanym. Zacząłem przyglądać się zarówno oficjalnym opcjom, jak i narzędziom innych firm, które pozwoliły mi dostosować wygląd i zachowanie mojego środowiska Windows. System Windows pozwala dostosować motywy i tapety, aby nadać im inny wygląd. Ale prawdziwa zabawa polega na korzystaniu z narzędzi innych firm.
Rainmeter zmienił zasady gry w dostosowywaniu mojego pulpitu. Możesz dodać widżety i monitory systemowe do mojego pulpitu, aby nadać mu wygląd podobny do Linuksa. Możesz mieć takie rzeczy, jak widżety zegara, monitory użycia procesora, aktualizacje pogody i inne bezpośrednio na pulpicie, tak jak w przypadku konfiguracji Conky w systemie Linux.
Narzędzia takie jak ExplorerPatcher, StartAllBack i Open-Shell pozwalają przekształcić wygląd menu Start i paska zadań, aby przypominał projekty innych systemów operacyjnych lub dodał więcej atrakcyjności wizualnej. Próbowałem pobawić się, aby uzyskać wstążkę systemu Windows 10 i inne elementy interfejsu użytkownika w systemie Windows 11. Całkowicie zmieniłem wygląd i działanie wiersza poleceń systemu Windows za pomocą Oh My Posh. Można także znaleźć niestandardowe pakiety ikon dla systemu Windows. Narzędzia takie jak IconPackager pozwalają zastąpić domyślne ikony, a nawet dostosować czcionki systemowe, dodając spójny wygląd pulpitu.
Świadomość bezpieczeństwa
Wyjątkową lekcją, jaką wyciągnąłem od społeczności Linuksa, jest to, jak poważnie podchodzą do bezpieczeństwa. Dla nich nie jest to tylko refleksja na temat Linuksa. Jest to część codziennego przepływu pracy i zarówno użytkownicy, jak i programiści traktują to poważnie. Wielu użytkowników Linuksa świadomie instaluje oprogramowanie, zarządza uprawnieniami i konfiguruje zapory ogniowe, wiedząc, że bezpieczny system wymaga ciągłej uwagi i przemyślanych praktyk. Kiedy zacząłem przykładać tę samą uwagę do systemu Windows, zdałem sobie sprawę, że przeoczyłem wiele ważnych środków bezpieczeństwa.
W systemie Windows jestem bardziej ostrożny w uruchamianiu aplikacji jako administrator. Ograniczam korzystanie z uprawnień administratora do sytuacji, które tego bezwzględnie wymagają, zmniejszając ryzyko przejęcia kontroli nad systemem przez złośliwe oprogramowanie. Unikam pobierania instalatorów z przypadkowych stron internetowych. Zamiast tego skłaniam się ku zweryfikowanym źródłom, takim jak Microsoft Store, GitHub lub renomowane repozytoria oprogramowania.
W świecie Linuksa aktualizacja systemu jest częścią codziennego życia i często ma priorytetowe znaczenie, aby zapewnić szybkie zastosowanie poprawek bezpieczeństwa. Przeniosłem ten nawyk do systemu Windows, upewniając się, że instaluję aktualizacje zabezpieczeń, gdy tylko będą dostępne, zamiast je opóźniać. Teraz zdaję sobie sprawę, że aktualizowanie oprogramowania to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów zapewnienia bezpieczeństwa mojego systemu.
Automatyzacja zadań
Automatyzacja zadań to potężna umiejętność, której nauczyłem się podczas pracy z Linuksem. Linux sprawia, że tworzenie skryptów i automatyzacja zadań wydają się przystępne, a kiedy doświadczyłem korzyści związanych z oszczędzaniem czasu, uzależniłem się. Chociaż na co dzień nie automatyzuję zadań, świadomość, że mogę zapisać żmudne kroki w skrypcie, zmieniła sposób, w jaki podchodzę do projektów zarówno w systemie Linux, jak i Windows.
Na przykład miałem projekt aplikacji internetowej, który wymagał kilku kroków, aby uruchomić go lokalnie, takich jak uruchomienie lokalnego serwera, ustawienie zmiennych środowiskowych i przejście do odpowiedniego katalogu. Zamiast uruchamiać te polecenia pojedynczo za każdym razem, napisałem mały skrypt wsadowy, który automatyzuje całą konfigurację. Teraz wystarczy, że dwukrotnie kliknę skrypt, a środowisko będzie gotowe w ciągu kilku sekund.
Zarządzanie zasobami systemowymi
Przed Linuksem zarządzanie zasobami systemowymi w systemie Windows było dla mnie prawie nie do pomyślenia. Co najwyżej od czasu do czasu sprawdzałem miejsce na dysku twardym. Ale kiedy zacząłem używać Linuksa, zdałem sobie sprawę, że jest o wiele więcej do monitorowania, od użycia pamięci i obciążenia procesora po procesy w tle. Kultura świadomości zasobów Linuksa sprawiła, że jestem znacznie bardziej świadomy optymalizacji mojego systemu. Przeniosłem ten nawyk do systemu Windows.
W systemie Linux narzędzia takie jak htop, free i iostat ułatwiają sprawdzanie użycia pamięci, aktywności procesora i operacji we/wy dysku. W systemie Windows dostępnych jest także wiele narzędzi, takich jak między innymi Monitor procesów i Monitor zasobów. Narzędzia te zapewniają bardziej szczegółowy obraz wykorzystania zasobów, na przykład zużycia pamięci w czasie rzeczywistym przez poszczególne aplikacje, temperatury procesora i statystyki użycia dysku. Tak jak optymalizuję Linuksa, zamykając niepotrzebne usługi lub procesy, robię to samo w systemie Windows, upewniając się, że mój system nie jest przeciążony.
Linux nauczył mnie, jak ważne jest prowadzenie oszczędnego systemu, utrzymywanie aktywności tylko niezbędnych aplikacji i ograniczanie procesów w tle. Przyglądając się bliżej zasobom systemowym, zauważyłem poprawę wydajności, stabilności, a nawet żywotności baterii na moim urządzeniu z systemem Windows.
Korzystanie z Linuksa zmieniło sposób, w jaki podchodzę do technologii, czyniąc mnie bardziej świadomym i zdolnym użytkownikiem systemu Windows. Linux nauczył mnie nowych umiejętności, które poprawiły moje doświadczenie z Windowsem. Jako codzienny kierowca obu systemów operacyjnych nie mogę się doczekać, aby dowiedzieć się więcej, aby jak najlepiej wykorzystać te systemy.