Moja historia nr 2: Podróż doktora S. P. Bhatnagara do Linuksa
W tym świecie każdy jest inny i każdy ma niepowtarzalną historię o swoim życiu/pracy. Dlatego jesteśmy tutaj, aby podzielić się ciekawymi historiami z życia naszych czytelników i tym, jak rozpoczęła się ich podróż w Linuksie.
Dziś przedstawiamy kolejną, ale interesującą historię Dr. S.P. Bhatnagar. Oto prawdziwa historia Bhatnagara, którą opisuje jego własnymi słowami…
O SP Bhatnagarze
Pracując jako profesor fizyki na Uniwersytecie Maharajy Krishnakumarsinhji Bhavnagar w Bhavnagar, zawodowo posiadam tytuł magistra. i doktorat doktorat z fizyki ze specjalizacją w fizyce kosmicznej. Już w 1984 roku pracował nad systemem opartym na mikroprocesorach do analizy danych w czasie rzeczywistym z naszego eksperymentu kosmicznego. Bardzo zapalony eksperymentator, zainteresowany elektroniką i komputerami jako głównymi narzędziami.
Obecnie pracuje nad aplikacjami Magnetic Fluid, a także jest entuzjastą radia Ham, zainteresowanym tanimi transceiverami dla studentów i indyjskich krótkofalówek.
Odpowiadam na pytanie zadane przez TecMint – Kiedy i gdzie usłyszałeś o Linuksie oraz Jak zetknąłeś się z Linuksem?
Moja prawdziwa historia Linuksa
O Linuksie usłyszałem z magazynu PCQuest i od znajomego szukałem 10 dyskietek, żeby go wypróbować. Niespodziewany gość z USA przyniósł płyty CD ze Slackware na początku 1995 roku. Mieliśmy tylko jeden komputer z procesorem Intel 386, dyskiem twardym 100 MB i monitorem Mono VGA (być może jedna z najlepszych konfiguracji w tamtym czasie). Pożyczyłem napęd CD od znajomego i próbowałem zainstalować Linuksa. Po kilku próbach udało się. Wersja jądra była prawdopodobnie 0.9x.
Przydało się moje wcześniejsze doświadczenie z wczesnym Uniksem. Wydrukowałem dostępne dokumenty w razie potrzeby w formacie DMP i nauczyłem się z nich korzystać. Żadne książki nie były wówczas łatwo dostępne na rynku indyjskim. Nauczyłem się obsługi sieci z poleceń man i innych dokumentów na dysku. Zarejestrowany w liczniku Linuksa, który pokazał, że liczba użytkowników z Indii była dość niska.
Używał tego systemu jako serwera poczty e-mail dla uniwersytetu (karta sieciowa zapewniała łącza telefoniczne) przez kilka lat, z pewnym ulepszonym sprzętem. Od tego czasu utknąłem przy Linuksie i mam na uniwersytecie dużą liczbę działających systemów, zarówno komputerów stacjonarnych, jak i serwerów. Przeszkoliłem wiele osób, aby mogły cieszyć się Linuksem. Pomógł kilku organizacjom w konfiguracji serwerów i komputerów stacjonarnych.
Pracowałem nad wszystkimi głównymi dystrybucjami dla nauki i przyjemności. Ale większość moich systemów to Ubuntu lub Fedora z jednym 80-rdzeniowym klastrem na Cenos. Wdrożono Censornet, a następnie ClearOS dla bram. Najbardziej ucieszyłem się w dniu premiery Androida. Marzeniem było zobaczyć Linuksa w każdej dłoni.
Być może pierwsza w Indiach internetowa książka telefoniczna została założona w Bhavnagar w BSNL, gdzie pan TK Sen, ówczesny dyrektor generalny BSNL, bardzo zainteresował się jej konfiguracją przy użyciu komputerów z systemem Linux. Odegrał także kluczową rolę w skonfigurowaniu regionalnej poczty elektronicznej dla BSNL przy użyciu urządzeń z systemem Linux. Nadal propagujemy Open Source na wszystkich poziomach.
Społeczność Tecmint jest szczerze wdzięczna Dr. SP Bhatnagarowi za podzielenie się z nami swoją podróżą po Linuksie. Jeśli Ty też masz tak ciekawą historię, możesz podzielić się nią z Tecmintem, co stanie się inspiracją dla milionów użytkowników Internetu.
Uwaga: najlepsza opowieść o Linuksie zostanie co miesiąc nagrodzona przez Tecmint na podstawie liczby wyświetleń i kilku innych kryteriów .