Wyszukiwanie w witrynie

5 powodów, dla których nienawidzę GNU/Linuksa — Czy nienawidzisz (kochasz) Linuksa?


Nie lubię zbyt często rozmawiać o tej części Linuksa, ale czasami naprawdę czuję, że niektóre aspekty związane z Linuksem są naprawdę bolesne. Oto pięć punktów, z którymi spotykam się niemal codziennie.

Aktualizacja: w związku z poważną debatą na temat tego artykułu, jak widać w sekcji komentarzy na dole tego artykułu. Z tego powodu zaktualizowaliśmy ten artykuł o najnowsze informacje pod adresem:

5 rzeczy, których nie lubię i kocham w GNU/Linuksie

1. Wybierz spośród zbyt wielu dobrych dystrybucji

Czytając różne fora internetowe (co jest częścią mojego hobby) bardzo często spotykam się z pytaniem typu – Cześć, jestem nowy w Linuksie, właśnie przesiadłem się z Windowsa na Linuksa. Którą dystrybucją Linuksa powinienem się zabrudzić? Oh! zapomniałem wspomnieć, jestem studentem inżynierii.

Gdy tylko ktoś zamieścił takie pytanie, następuje lawina komentarzy. Fanboy każdej dystrybucji próbuje zrozumieć, że dystrybucja, której używa, przewodzi całej reszcie, kilka komentarzy może wyglądać następująco:

1. Zdobądź Linux Mint lub Ubuntu, są one łatwe w użyciu, specjalnie dla nowicjuszy takich jak Ty.

2. Ubuntu to gówno**, lepiej wybierz Mint.

3. Jeśli chcesz czegoś w rodzaju okna, lepiej tam zostań.

4. Nie ma nic lepszego niż Debian. Jest łatwy w użyciu i zawiera wszystkie pakiety, których możesz potrzebować.

5. Slackware, jeśli nauczysz się Slacka, nauczysz się Linuksa.

W tym momencie uczeń zadający pytanie jest naprawdę zdezorientowany i zirytowany.

6. CentOS – nic takiego, jeśli chodzi o stabilność.

7. Polecę Fedorę, wdrożenie technologii Bleeding Edge, możesz się wiele nauczyć.

8. Puppy Linux, SUSE, BSD, Manjaro, Megia, Kali, RedHat Beta itp.......

Po zakończeniu dyskusji forum dyskusyjne może zostać wykorzystane jako dokument do badań opartych na faktach i liczbach przedstawionych w komentarzach.

Teraz pomyśl tak samo w systemie Windows lub Mac – ktoś może powiedzieć, czy jesteś szalony? Nadal korzystam z systemu Windows XP lub Vista, ale nikt nie będzie próbował udowodnić, że Windows 8 jest lepszy od XP, a XP jest bardziej przyjazny dla użytkownika. Na komputerze Mac nie znajdziesz też fanboya, który próbuje wskoczyć do dyskusji tylko po to, aby jego punkt widzenia zabrzmiał głośniej.

Często możesz spotkać się z punktami takimi jak – Distros są jak religia. Te rzeczy sprawiają, że początkujący jest zdziwiony. Każdy, kto używał Linuksa przez dłuższy czas, wiedziałby, że wszystkie dystrybucje są u podstawy takie same. Różni się jedynie interfejsem roboczym i sposobem wykonania zadania, i to zbyt rzadko. Używasz apt, yum, portage, merge, spike lub ABS, który dba o to, aby wszystko zostało zrobione i użytkownik czuł się z tym komfortowo.

Przeczytaj także: 10 dystrybucji Linuksa i ich docelowi użytkownicy

Cóż, powyższy scenariusz sprawdza się nie tylko na forach i grupach on-line, ale czasami przenosi się do świata korporacji.

Niedawno uczestniczyłem w rozmowie kwalifikacyjnej w firmie z siedzibą w Bombaju (Indie). Osoba przeprowadzająca rozmowę zadała mi kilka pytań oraz technologii, z którymi współpracowałem. Zgodnie z ich wymaganiami pracowałem z prawie połową technologii, których szukali. Kilka ostatnich rozmów, jak wspomniano poniżej.

Prowadzący rozmowę: Czy znasz się na edytowaniu jądra? (Potem mówił do siebie przez kilka sekund – nie, nie, nie edycja jądra, to zupełnie inna sprawa.) Czy wiesz, jak skompilować jądro po stronie monolitycznej?

Ja: Tak, musimy się tylko upewnić, co będzie potrzebne w przyszłości. Przed kompilacją jądra musimy wybrać tylko te opcje, które spełniają nasze potrzeby.

Prowadzący wywiad: Jak kompilujesz jądro?

Ja: utwórz menuconfig, uruchom je jako………..(przerwano)

Prowadzący rozmowę: Kiedy ostatecznie skompilowałeś jądro bez niczyjej pomocy?

Ja: Bardzo niedawno na moim Debianie…..(Przerwano)

Prowadzący wywiad: Debian? Czy wiesz czym się zajmujemy? DebianFebian nie jest dla nas przydatny. Używamy CentOS-a. OK, przekażę kierownictwu wynik. Zadzwonią do ciebie.

Nie wspominając: nie dostałem telefonu ani pracy, ale z pewnością sformułowanie Debian-febian zmusza mnie do ciągłego myślenia. Mógł powiedzieć, że nie używamy Debiana, używamy CentOS. Jego ton był nieco rasistowski, słychać go wszędzie.

2. Niektóre z bardzo ważnych programów nie są obsługiwane w systemie Linux

NIE! Nie mówię o Photoshopie. Rozumiem, że Linux nie jest stworzony do wykonywania takich zadań. Jednak do podłączenia telefonu z Androidem do komputera w celu aktualizacji wymagane jest niektóre oprogramowanie szkieletowe – pakiet PC Suite z pewnością wiele znaczy. Szukałem komputera z systemem Windows.

Wiem, że Linux jest bardziej systemem operacyjnym po stronie serwera. Naprawdę? Czy nie próbuje on podkreślić, że był on również używany jako komputer stacjonarny? Jeśli tak! Powinien mieć inne rozwinięte funkcje pulpitu. Dla użytkownika komputera stacjonarnego bezpieczeństwo, stabilność, RAID, Kernel nie znaczą wiele. Powinni wykonywać swoją pracę przy niewielkim wysiłku lub bez niego.

Co więcej, firmy takie jak Samsung, Sony, Micromax itp. zajmują się telefonami z systemem Android (Linux) i nie mają wsparcia w zakresie podłączenia telefonu do komputera z systemem Linux.

Nie wciągaj mnie w dyskusję dotyczącą pakietu PC. Aby Linux był systemem operacyjnym dla komputerów stacjonarnych, wciąż brakuje mu kilku rzeczy. Niewielka lub żadna obsługa gier – mam na myśli gry z najwyższej półki. Żadnych profesjonalnych narzędzi do edycji wideo i zdjęć, powiedziałem: profesjonaliści. I tak, pamiętam, że filmy Titanic i Avatar zostały stworzone przy użyciu jakiegoś edytora wideo FOSS, dochodzę do tego punktu.

Można się z tym zgodzić lub nie, Linux wciąż musi przejść długą drogę, aby stać się dystrybucją dla każdego.

Przeczytaj także: 13 najczęściej używanych aplikacji Windows dla systemu Linux

3. Linuxowcy mają zwyczaj życia w wirtualnym świecie

Jestem użytkownikiem Linuksa i jestem lepszy od Ciebie. Radzę sobie z terminalem znacznie lepiej niż ty. Wiesz, że Linux jest wszędzie – w Twoim zegarku, telefonie komórkowym i pilocie. Wiesz co, hakerzy używają Linuksa. Czy zdajesz sobie sprawę, że zaraz po uruchomieniu Linuksa stajesz się hakerem? W Linuksie możesz zrobić kilka rzeczy, o których nawet nie pomyślisz, używając Windowsa i Maca.

Powiem wam, że Linux jest obecnie używany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Filmy, które odniosły największy sukces na świecie, Avatar i Titanic, powstały przy użyciu systemu Linux. I wreszcie, co nie mniej ważne, 90% superkomputerów na świecie korzysta z Linuksa. Pięć najszybszych komputerów na świecie korzysta z systemu Linux. Facebook, Linkedin, Google, Yahoo mają swoje serwery oparte na systemie Linux.

Nie mam na myśli, że się mylą. Chodzi mi tylko o to, że ciągle mówią o rzeczach, o których bardzo mało wiedzą.

4. Długie godziny kompilacji i rozwiązywania zależności

Zdaję sobie sprawę z automatycznego rozwiązywania zależności i programu, który z dnia na dzień staje się coraz mądrzejszy. Nadal myślę, że z korporacyjnego punktu widzenia instalowałem program, który powiedział „y”, miał jedną zależność, powiedzmy „x”, której nie można było rozwiązać automatycznie. Rozwiązując problem „x” natknąłem się na 8 innych zależności, kilka innych było zależnych od kilku innych bibliotek i programów. Czy to nie jest bolesne?

Zasadą korporacyjną jest wydajna praca przy użyciu mniejszej siły roboczej i możliwie najkrótszym czasie. Kogo obchodzi, czy Twój fragment kodów pochodzi z systemu Windows, Mac lub Linux, o ile praca jest wykonana.

5. Za dużo pracy ręcznej

Bez względu na to, którą dystrybucję wybierzesz, od czasu do czasu musisz wykonać wiele czynności ręcznie. Załóżmy, że instalujesz zastrzeżony sterownik Nvidia. Teraz musisz ręcznie zabić X, być może będziesz musiał ręcznie edytować Xorg.conf, a nadal możesz mieć uszkodzony X. Co więcej, musisz się upewnić, że przy następnej aktualizacji jądra będzie ono nadal sprawne.

Pomyśl o tym samym w systemie Windows. Nie pozostaje Ci nic innego jak odpalić pliki wykonywalne i kliknąć Dalej, Dalej, Zgadzam się, Dalej, < b>Przekaż, Zakończ, Uruchom ponownie, a Twój system bardzo rzadko może mieć uszkodzony GUI. Chociaż wadą jest zepsuty interfejs GUI, nie można go naprawić w systemie Windows, ale łatwo w systemie Linux.

Hej, nie mów mi, że to z powodu wdrożenia zabezpieczeń. Jeśli instalujesz coś przy użyciu „root” i nadal potrzebujesz wielu rzeczy wykonanych ręcznie, a nie bezpieczeństwa. Niektórzy mogą uważać, że daje to możliwość dowolnej konfiguracji systemu. Mój przyjaciel przynajmniej dał mu działający interfejs, z którego może go skonfigurować na wyższy, najlepszy poziom. Dlaczego Instalator każe mu za każdym razem wymyślać koło na nowo w imię bezpieczeństwa i konfigurowalności.

Sam jestem fanem Linuksa i pracuję na tej platformie od prawie pół dekady. Sam korzystałem z kilku rodzajów dystrybucji i doszedłem do powyższego wniosku. Być może korzystałeś z innej dystrybucji i doszedłeś do takiego wniosku, że uważasz, że Linux nie jest na właściwym poziomie.

Podziel się z nami, proszę, dlaczego nienawidzisz (kochasz) Linuksa? za pośrednictwem naszej sekcji komentarzy poniżej.